Podobnie jak tytuł piosenki Michaela Jacksona, brzmi temat kolejnego wyzwania w Kreatywnym Kufrze. Tym razem stworzyłam coś minimalistycznego i klasycznego, tak jak wyzwaniowe kolory.
Malutkie serduszko wydziergane z perełek i koralików Toho. Zawieszone pod kątem na srebrnym łańcuszku żeby było bardziej fikuśnie. Ot, takie niepozorne, a jednak ma coś w sobie:)
P.S. Przypominam o trwającym na moim blogu puzzlowym candy. Wszystkie osoby zaglądające serdecznie zapraszam - czeka na Was na prawdę ciekawa nagroda.
Piękne to serducho, może i małe ale z pasją:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne to serduszko, ma bardzo ciekawe ułożenie koralików :D
OdpowiedzUsuńprześliczne cudeńko :)
OdpowiedzUsuńŁadniutkie :)
OdpowiedzUsuńjest śliczne! serduszka są przeważnie bardzoooo słodkie ale to dzięki kolorystyce wygląda super!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe :) Mnie by jednak kusiło, zeby dodac cos jeszcze na lancuszek :)
OdpowiedzUsuń