piątek, 30 listopada 2012

Jak ułożyć puzzle z candy?

Jak obiecałam, przedstawiam mini instrukcję układania puzzli w Gimpie.

Gimp to darmowy program, możecie ściągnąć go stąd. W instrukcji znajdą się dwa sposoby, pierwszy łatwiejszy i szybszy, drugi trudniejszy, ale dający więcej frajdy.

I sposób:

1. Ściągamy poniższą mapkę i zapisujemy na dysku twardym komputera. Ale wymiar był odpowiedni, najpierw kliknijcie na miniaturę mapki (poniżej) tak by się powiększyła, dopiero potem klikacie prawym przyciskiem myszy na mapkę w oryginalnym rozmiarze, wybieracie "zapisz obrazek jako" i zapisujecie na komputerze.


2. Otwieracie Gimpa, klikacie na plik -> otwórz i wybieracie zapisaną mapkę. Po otworzeniu powinna pojawić się w oknie Gimpa:


3. Teraz ponownie klikamy na plik -> otwórz i wybieramy z listy zapisany na komputerze puzzel nr 1. Otwiera się on w nowym oknie:


4. Puzzel jest automatycznie zaznaczony (żółta przerywana linia wokół obrazka). Klikamy edycja -> skopiuj widoczne (w oknie z puzzlem, nie z mapką). Zamykamy okno, w którym jest otworzony puzzel. Przechodzimy do okna z mapką. Klikamy edycja -> wklej. Puzzel wkleja się na środek mapki, cały czas jest zaznaczony (przerywana linia). Teraz klikamy na obraz prostokąta w przyborniku:


Dzięki temu możemy "złapać" puzzla i manewrować nim na mapce (najeżdżamy myszką na puzzel, klikamy lewym przyciskiem i cały czas trzymając wciśnięty przycisk myszki przesuwamy puzzel na właściwe miejsce na mapce, puszczamy przycisk, gdy puzzel jest w odpowiednim miejscu).

5. Powtarzamy czynności 3-4 układając kolejno wszystkie puzzle.

6. Po ułożeniu wszystkich puzzli klikamy na plik -> zapisz jako i wybieramy miejsce, w którym chcemy zapisać plik, nadajemy nazwę, klikamy na zapisz (jeśli pojawią się kolejne okna klikamy po prostu na zapisz albo ok). Plik zapisuje się automatycznie z rozszerzeniem xcf. Ten plik wysyłacie mi w mailu (może być też z innym rozszerzeniem) na adres tworczynielad@wp.pl .


II sposób - bez mapki:

Żeby mieć więcej frajdy z układania, nie musicie używać mapki. Wystarczy utworzyć nowy obraz w Gimpie zamiast otwierać mapkę.

Wybieramy plik -> nowy wyskakuje okno "Utworzenie nowego obrazu". Ustawiamy: szerokość - 600 pikseli, wysokość - 600 pikseli, klikamy ok. Pojawia się okno z utworzonym obrazem - białym prostokątem. Teraz postępujemy tak jak w pierwszym sposobie: otwieramy plik z puzzlem, kopiujemy go, ustawiamy w odpowiednim miejscu. Robimy to z każdym puzzlem, na koniec zapisujemy tak jak wyżej.

Gdybyście miały jakikolwiek problem, tudzież w instrukcji było by coś niejasno wytłumaczone, możecie śmiało zadawać pytania w komentarzach pod tym postem. Na pewno odpowiem (w komentarzu i mailem).

Puzzel nr 16 - ostatni!!!

Nadeszła wiekopomna chwila! Oto ostatni puzzel:
(publikacja zakończona)


Nagroda już dla większości znana. Jeśli nie wiecie jak ułożyć puzzle nie martwcie się - postaram się zrobić mini instrukcję jak ułożyć puzzle w Gimpie (jest darmowy i łatwy w obsłudze). I przypominam, że nagroda wcale nie musi być czerwona, mogę ją wykonać w dowolnym kolorze, według życzenia zwyciężczyni.

Można już wysyłać ułożone puzzle na adres: tworczynielad@wp.pl . Układankę (lub pojedyncze kawałki) dodajecie w załączniku, w treści maila należy podać swój login/nick, taki sam jakiego używałyście wpisując się pod postami z puzzlami (żebym mogła zweryfikować pobrane puzzle). Osoby nie posiadające bloga, czyli te które publikowały banner candy na swoim fb, proszę o podanie linka do wpisu, bądź zrzutu ekranu, na którym widać zamieszczony banner - również będę weryfikować. Na maile czekam do 5 grudnia włącznie do północy.

Wyniki losowania, zgodnie z regulaminem, podam 6 grudnia. Dodatkowo wyślę mailem informację do zwycięzcy.

Miłego układania:)

EDIT: Przypominam, że zgodnie z harmonogramem ten puzzel będzie publikowany tradycyjnie przez 3 dni, czyli do dzisiaj do północy. Później czekam przez kolejne 3 dni na Wasze układanki.

sobota, 24 listopada 2012

poniedziałek, 19 listopada 2012

Niewdzięczna

Ja to taka gapa jestem: ktoś mnie wyróżni i strasznie się z tego ucieszę, ale zazwyczaj w danym momencie nie mam czasu albo siły żeby odpowiedzieć od razu i potem zapomnę. Więc wychodzi ze mnie taka niewdzięczna bestia:) Dzisiaj będzie przykładnie - otrzymałam wyróżnienie i tego samego dnia odpisuję, a przy okazji nadrobię to o czym zapomniałam wcześniej.

Wyróżnienie "Liebster Blog" już na pewno znacie, więc nie będę się rozpisywać o szczegółach. Nominować blogów nie będę, bo nagrodę dostałam już wcześniej i symbolicznie przekazałam dalej.

Kilka dni temu wyróżniła mnie Dbająca, oto pytania od niej:
1.Szarlotka czy sernik? - sernik
2.Spodnie czy sukienka? - sukienka, choć przy moich nogach to powinnam tylko spodnie nosić:(
3.Czarny czy biały? - biały
4.Święta Bożego Narodzenia to dla mnie... - czas na sprzątanie bałaganu:D
5.Każdy zasługuje na.... - miłość
6.Dzień zaczynam od... - balsamowania, ot taki los atopika...
7.Codziennie dziękuję za... - chyba o tym zapominam
8.Gdy się złoszczę to... - lepiej nie podchodzić
9.Miłość=... - Heliodor! (tylko jednak osoba wie o co chodzi, wybaczcie - nie mogłam się oprzeć)
10.Nie zmieniłabym w sobie tego,że... - mam taki "mały" defekt, dzięki niemu jestem tym kim jestem
11.Ostatnio uśmiałam się do łez,kiedy... - dostałam w twarz (dobrze przeczytałyście)

Dzisiaj dostałam wyróżnienie od Silver Aguti i takie pytania:
1. nie ruszam się z domu bez...? - torebki
2. zapachy mojego dzieciństwa...? - świeży, chrupiący, gorący chleb
3. specjalność mojej kuchni...? - według mnie kruche ciasto, ale większość pewnie stwierdzi, że mus czekoladowy
4. zaczynam dzień od...? - balsamowania - jak wyżej
5. poczułam się dorosła, gdy...? - chyba jeszcze nie czuję się dorosła... ale może to i lepiej:)
6. najdziwniejsza rzecz, która znalazła się w mojej torebce...? jejku, nie wiem, ale moja znajoma kiedyś nosiła młotek
7. piosenka, która zawsze poprawia mi humor...? Lamb "Gabriel"
8. kosmetyk, bez którego nie mogę się obejść...? Xerialine SVR
9. wymarzony urlop...? raczej nie mam takiego
10. uśmiech na mojej twarzy wywołuje...? - buziak od kogoś fajnego:)
11. mój najlepszy sposób na relaks...? 2 godz na sali tanecznej, porządny trening, jak wychodzę zmęczona, spocona i obolała to jestem na prawdę zrelaksowana

Bardzo Wam dziękuję! Wszelkie nagrody, wyróżnienia, ale i odwiedziny, komentarze, nowi obserwatorzy sprawiają mi wielką radość. Cieszę się, że mój blog jakoś zaistniał w rękodzielniczej blogosferze i że jest ktoś, komu mogę pokazać mój bałagan:)

niedziela, 18 listopada 2012

Jesienny wisior

... spóźniony, bo już prawie zima:)  Prosty, w ciepłych odcieniach brązu i pomarańczu. W centrum spora oliwka agatu, reszta to tradycyjnie Toho i Fire Polish. Zawieszony na złotym, metalowym łańcuszku, przy zapięciu mały detal. Wisior średniej wielkości: 7x4,5 cm. Długość powiedziałabym... "piersiowa", blisko przy szyi wydawał się zbyt okazały, za to na długim łańcuszku ginął w tle ubrania. Sznurki niezbyt równo mi się ułożyły:/ Mimo, mało wyszukanej formy i niedoskonałości podoba mi się - ma coś w sobie.

P.S. Wreszcie opracowałam sposób na falbankę z Toho w kształcie promyków!




Puzzel nr 12

Myślę, że już wiecie co jest nagrodą w candy:) A oto kolejny puzzel:
(publikacja zakończona)

czwartek, 15 listopada 2012

Puzzel nr 11

Tak na wstępie chciałam Was bardzo przeprosić, że na blogu obecnie pojawia się mało postów o tematyce innej niż puzzlowe candy. Mam teraz sporo na głowie (łącznie z pisaniem znienawidzonej magisterki) i ten stan zapewne potrwa do Świąt. Mimo wszystko trochę "sutaszuję", choć przyznam, że trudno mi się skupić na konkretnej pracy - w tym momencie mam zaczęte 3 pary kolczyków, broszkę, bransoletę i dwa naszyjniki... Z kolczykami już tak jest, że jak uszyję jeden, to za drugi już mi się nie chce zabierać. Większe formy tworzą się topornie, bo z reguły uszyję kawałek, potem stwierdzę, że mi się nie podoba albo że nie wygląda tak jak to sobie wymyśliłam i oczywiście odkładam pracę na bok:(

A teraz kolejny puzzel:
(publikacja zakończona)


poniedziałek, 12 listopada 2012

sobota, 10 listopada 2012

Kolejne wyróżnienia

Ostatnio dostałam kolejne dwa wyróżnienia - tym razem "Liebster Blog" - od Beaty Szrajder z http://aniolicalareszta.blogspot.com/ oraz Marl z http://marl-fragiledreams.blogspot.com/. Dziewczyny ślicznie Wam dziękuję za docenienie mojej pracy!
Dla wszystkich niewtajemniczonych, oto zasady zabawy: "nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Oto pytania, które otrzymałam od Beaty oraz moje odpowiedzi:
1. Wiosna czy jesień? - wiosna
2. Schody czy winda? - schody
3. Jabłko czy gruszka? - jabłko
4. Książka czy film? - książka
5. Pomidorowa czy ogórkowa? - pomidorowa
6. Druty czy szydełko? - szydełko!
7. Muzyka poważna czy disco? - każda
8. Las czy plaża? - ani jedno, ani drugie: nie lubię się bezczynnie smażyć na plaży i nie lubię tłumów, a w lesie są robaki, owady i najgorsze (o zgrozo!) pająki i pajęczyny!!!
9. Wąż czy chomik? - wąż... ech wąż... najlepiej pyton tygrysi - taki malutki (8 metrów:D) i milusi, uwielbiam!
10. Kawa czy herbata? - herbata, biała
11. Hotel czy namiot? - hotel, pod namiotem są robale i komary, i nie ma łazienki...

A oto pytania, które otrzymałam od Marl i moje odpowiedzi:
1. Dzień czy noc? - noc
2. Okno czy dziura? - hmmm... chyba okno, bo tak dziura w skarpetce to już nie za bardzo:)
3. Widelec czy łyżka? - widelec
4. Zupa czy drugie danie? - zupa
5. Ciuchy czy biżuteria? - a to, to już zbrodnia żeby takie pytanie zadawać! Nie sposób wybrać!
6. Deszcz czy śnieg? - deszcz
7. Budyń czy kisiel? - Kisiel
8. Złoto czy srebro? - teraz chyba złoto
9. Zombiaki czy wampiry? - wampiry
10. Brzoskwinia w puszce czy ananas w puszce?
11. Jeść czy spać? - najeść się czekolady i żelków, a potem iść spać;)

Blogi, które nominuję:
http://koralart.blogspot.com/ - niedawno odkryłam tego bloga i zupełnie nie rozumiem dlaczego ma tak mało obserwatorów,
http://joanna-i-lew.blogspot.com/ - a tutaj nie rozumiem dlaczego jest tak mało wyświetleń stron,
http://www.montowniaody.pl/ - i podobnie, taka kreatywna dziewczyna, a mało popularna.

Dziewczyny! do roboty! klikamy, klikamy w linki powyżej:) 

I tym apelem kończę listę wyróżnionych blogów. Dlaczego tak mało? Bo nagroda ma na celu rozpopularyzować mniej znane blogi, a tym dziewczynom się to należy. Sama obserwuję je od niedawna, więc postanowiłam trochę pomóc.

A żeby nie było nic za darmo, to wykorzystam pytania do mini badania rynku:)
1. Sutasz - kochasz czy może nienawidzisz?
2. Barwy ciepłe czy zimne?
3. Bigle zwykłe, angielskie czy może wkrętki?
4. Zapięcie do bransoletki: typu toggle czy tradycyjny karabińczyk?
5. Broszka: filcowa na zimę czy może tiulowa (lub z organzy) na lato?
6.Pudełeczko na biżuterię: złote czy srebrne?
7. Kolczyki: skromne maluszki czy może bardziej okazałe w formie ?
8. Kolczyki: smukłe i długie czy krótsze i pękate? 
9. Sutasz z dużą ilością koralików Toho (tak na bogato) czy może sutasz z większą ilością sznurka?
10. Blog: wyłącznie rękodzielniczy czy może z postami na różne tematy?
11. Co Ci się nie podoba w wyglądzie mojego bloga (tak krótko)?
    

piątek, 9 listopada 2012

Jesienne róże

Niedawno nareszcie kupiłam sobie pistolet na klej termotopliwy. Oczywiście trzeba było go porządnie przetestować! Powstało więc "stadko" filcowych róż w jesiennych kolorach. Początkowo chciałam nimi hojnie przyozdobić mój zimowy płaszcz, jednak w praktyce okazało się, że co za dużo to nie zdrowo:) W desperacji stopniowo zmniejszałam liczbę kwiatów (a tak chciałam mieć je wszystkie na płaszczu!) mając nadzieję, że chociaż jedna będzie pasować. Niestety mój płaszcz ma stójkę, dwurzędowe ozdobne guziki, pagony oraz cztery "klapki" imitujące kieszenie i nijak moje róże do niego nie pasują. Cóż zrobić... pozostaje mi kupić nowy płaszcz (tylko za co?!) żeby broszki się nie zmarnowały:D




Puzzel nr 9

Przysięgam, że jest to już ostatni puzzel z cyklu "tło", na następnym będzie baaardzo czerwono:)
(publikacja zakończona)


wtorek, 6 listopada 2012

Puzzel nr 8

Jesteśmy dokładnie na półmetku więc pora odsłonić trochę większą część tajemnicy:
(publikacja zakończona)


niedziela, 4 listopada 2012

Maluszki

Od dawna próbowałam stworzyć swoje mini sutaszowe kolczyki wkrętki i powiem szczerze, że uszycie takich maluszków jest o wiele trudniejsze niż wykonanie dużych, skomplikowanych kolczyków. Ten fakt wcale nie wynika z trudności związanych z szyciem. Najgorsze jest projektowanie! Mała forma charakteryzuje się małymi możliwościami... bo cóż można własnego i oryginalnego wyczarować, jeśli się ma do dyspozycji zaledwie jeden większy koralik, trochę drobnicy i 3-4 kawałki sznurka. Wierzcie mi, że od ładnych 4-5 miesięcy usiłowałam zaprojektować kolczyki wkrętki o jak najmniejszych wymiarach. Szkiców powstało kilka, a może i kilkanaście. Niestety 95% zostało bardzo szybko odrzuconych, nie ze względu na nieudany projekt, ale raczej na fakt, że ktoś kiedyś już takie kolczyki uszył, a ja nie chciałam "zżynać". Tak jak napisałam - przy małej formie niewiele mamy miejsca do popisu...

Ostatecznie wyczarowałam dwie pary maluszków. Obie pary niby podobne, a jednak tak różne - to chyba dobrze:) Niebieskie są z labradorytem, beżowe z kulą szarego agatu. Kolczyki jeszcze nie są wykończone, docelowo dokleję do nich sztyfty, jak tylko je zamówię:)

P.S. Wśród mojego biurkowo-myślowego bałaganu wyłonił się pomysł na mini-kolczyki z użyciem niebanalnych kaboszonów. Powinnam je uszyć w przeciągu kilku dni. Wspominam o tym dla zachęty;)


sobota, 3 listopada 2012

Puzzel nr 7

Oto puzzel nr 7, możecie powoli układać - już trochę się ze sobą łączy:) (publikacja zakończona)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...