Polacy zapomnieli o polityce, narzekaniu, aferach, zazdrości, pieniądzach... Gdzie się nie ruszyć tylko jeden temat: wiosna. O Wiosno! Wzywamy Cię wszyscy! Gdzieżeś się podziała? Kto Cię zatrzymał? Czy wrócisz jeszcze?
Na złość zimie robótkowy blogowy świat też przyzywa wiosnę. Dołączam się i ja! Dzisiaj skromnie, ale jutro to już będzie z kopyta. Patrzyłam się na śnieżycę za oknem i wpadł mi do głowy pomysł na przywołanie wiosny. Zrobię candy! Kolorowe, na bogato i z kilkoma wygranymi! Ale o tym dopiero jutro, bo prezenty właśnie się szykują.
Dziś będzie wiosenna gałązka, którą można opleść nadgarstek.
Trochę brązów - jak to u gałązek bywa.
Trochę zółci - jak kolor młodych pąków.
Trochę zieleni - wszak tęsknimy za liśćmi na drzewach.
I piękny ryolit jako dopełnienie całości.
A skoro już się namęczyłam to zgłaszam bransoletkę na wiosenne wyzwanie w KK. I biegnę nadrabiać zaległości na Waszych blogach:-)
Niezwykle elegancka :) Jak po tym wiosna nie przyjdzie, to ja już nie wiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Agnieszko - jak wiosna nie przyjdzie jutro po ogłoszeniu candy to ja już nie wiem co zrobię:D
UsuńZatańczysz taniec zaklinający ;)
UsuńŚliczna bransoletka :-) Wiosna będzie po weekendzie :D bynajmniej tak trąbią w tv :D
OdpowiedzUsuńŚwietna, bardzo podoba mi się ten kamień, ma fajną barwę:)
OdpowiedzUsuńDziś widziałam dzieci na saneczkach...
OdpowiedzUsuńBeautiful!!!
OdpowiedzUsuńJaka piękna bransoletka, te rzemyki są super! Wiosna pewnie schowała się ze wstydu, że na blogach tak kolorowo a ona taka nijaka;))
OdpowiedzUsuńPiękna, prosta i bardzo elegancka :)
OdpowiedzUsuńO jaka ładna Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńKolory zupełnie nie moje, ale zmontowałaś ją tak, że się zachwyciłam :) I faktycznie przyczyniła się do przywoływania wiosny, bo dziś już cieplej na zewnątrz :) I jaśniej :) I topnieje wszystko. W końcu! :)
Piekna
OdpowiedzUsuńCudna wiosenna bransoletka:)
OdpowiedzUsuń