Kolejne wyzwanie w Kreatywnym Kufrze, tym razem pt. Gotyk. Wyszły więc spod mojej ręki kolczyki z fasetowanymi kryształkami. Wydaje mi się, że pasują do założeń tego okresu: są "na bogato", są ażurowe, są lekkie, jest łuk, jest kolorowe szkiełko jak w witrażach.
Kolczyki razem z biglami mają 5 cm długości. Wykonałam je z Toho Permanent Finish Galvanized Aluminium 15o i 11o, Toho Silver-Lined Milky Nutmeg 11o oraz kryształków czeskich w kolorze Olivine. Oplecione według lekko zmodyfikowanego tutoriala Weraph, za to falbanka to już mój wymysł.
Pewnie już zauważyłyście, że lubię próbować nowych rzeczy, a potem przez dłuższy czas wytwarzam tylko je. Tak było chociażby z wężami koralikowo-szydełkowymi. Więc w tym momencie jestem na etapie oplatania każdego kryształka jaki znajdę w moich przydasiach. Będę Was teraz zanudzać oplatanymi Rivoli:-)
Jakie tam zanudzać?! Nie ma nic lepszego niż fasetowane kamyki i kryształy w pięknej oprawie :) Powodzenia w wyzwaniu- kolczyki są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne i urzekające.
OdpowiedzUsuńale śliczne! wyglądają pięknie elegancko i super pasują do tematu wyzwania:) powodzenia i zapraszam kiedyś do mnie:)
OdpowiedzUsuńno cuda cuda!!
OdpowiedzUsuńZanudzaj, zanudzaj. Podoba mi się takie zanudzanie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, nie mogę się napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńale piekne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki
OdpowiedzUsuńGorgeous!!!
OdpowiedzUsuńPiękne takie wytworne te kolczyki. A inne sutaszowe wytworki Twoje również przepiękne. Podziwiam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń