sobota, 7 września 2013

Exploding box - mój pierwszy

Doskonale wiecie, że ja co chwilę muszę próbować czegoś nowego. Dlatego pewnie nigdy nie znajdziecie na moim blogu serii biżuterii, czy choć jednego powtórzonego wzoru. Tak już mam - szybko się nudzę, uwielbiam projektować i zawsze mam zaczęte kilka różnych prac. Chyba powinnam pokazać zdjęcie koszyka, w którym je przechowuję... może mnie to zmotywuje do skończenia choć kilku sutaszowych kolczyków?

Z potrzeby chwili zrobiłam exploding box. Nie zajmuję się scrapowaniem, więc nic nadzwyczajnego mi nie wyszło, ale chyba też nie ma tragedii:) 

Różyczki robiłam według instrukcji Asi z Kartkowego Zacisza.






A teraz muszę pochwalić się nie swoim wyrobem:) Za tydzień idę na wesele znajomych i właśnie taki prezent ode mnie dostaną. Kubki zamówiłam u Arctii, która specjalnie na moje życzenie zaprojektowała te śliczne gołąbki. Możecie zajrzeć też do jej studia:) Zdjęcie zrobiła Arctia.




4 komentarze:

  1. Cudny prezent, na pewno młodej parze się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też myślę, że prezent jest bardzo udany! Pudełko, tak samo i kubeczki, są naprawdę prześliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny prezent! Jak dla mnie pudełeczko wygląda super gustownie i elegancko. Jestem pewna, że Młoda para będzie oczarowana :) Pozdrawiam, S.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny prezent. Niepowtarzalny :) Obdarowani z pewnością będą zachwyceni. Box prezentuje się świetnie. Aż trudno uwierzyć, że nie zajmujesz się tworzeniem boxów na co dzień :) Naprawdę piękny

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...